Etap drugi wykop pod ławy, szalowanie, zbrojenia.
Pogoda wkońcu na początku wiosny zrobiła się łaskawa. Udało się osuszaczyć to co w zeszłym roku nabroił deszcz. Przyszedł czas na wykopki. Z uwagi na to że teren na którym będzie stał dom jest ze spadem około 60cm na długości wykopu, postanowiłem szalować ławę fundamentową. Wpływ na moją decyzję miało również to że poziom wód gruntowych w tym terenie jest dość wysoki. Usuneliśmy zatem warstwę uplastycznionej gliny w wykopie. Po wybraniu najniższy punkt stał się spodem ławy fundamentowej. Od tego miejsca wybieraliśmy w poziomie glinę pod cały fundament. Dopiero wtedy mogliśmy zaszalować całość. Po zaszalowaniu i wzmocnieniu szalunków, wybraliśmy jeszcze 10 centymetrów gliny pod "chudziaka". Celowo glina nie była wybierana odrazu, było to zabezpieczenie na wypadek opadów deszczu co mogło by spowodować uplastycznienie się gruntu. W tym samym dniu uzupełniliśmy te 10 cm suchym betonem i ubiliśmy ręcznym ubijakiem. na tak przygotowanym podłożu ustawiliśmy zbrojenie i powiązaliśmy je we wszystkich miejscach gdzie było to konieczne. 
Witam, wszystkich chciałbym podzielić się z wami moimi spostrzeżeniami oraz pokazać jak ja buduje swój dom. Początki były trudne, wykop zrobiłem w 2017r wiosną. Niestety z uwagi na gliniasty teren i strasznie mokry rok nie było mi dane rozpocząć budowy w tym roku. Ciągle tylko deszcz i deszcz. 
